GeoRajd Pieszo-Rowerowy dla najmłodszych

Na podstawie legendy pt. „Żarzące się węgle”

Witaj, Młody Poszukiwaczu!

Zapraszamy Cię na wspólne poszukiwanie skarbów. Zadanie nie będzie łatwe i może wydarzyć się wiele niespodzianek. Nie wszystkim uda się odnaleźć ich skarb, nie wszyscy podejmą wyzwanie.

Na początku kilka słów o „nowoczesnym” poszukiwaniu skarbów – geocaching to ogólnoświatowa zabawa, która polega na odkrywaniu skrytek przygotowanych przez innych użytkowników przy użyciu GPS. Zazwyczaj są to skrytki wyposażone jedynie w tzw. logbook (dziennik) lub logbook i przedmiot na wymianę. Znalazca skrytki odnotowuje fakt jej odnalezienia w logbooku, a także na jednym z portali dla geocacherów.

Drogi Poszukiwaczu! Oto, co musisz zrobić, żeby wziąć udział w przygodzie:

  • Zbierz drużynę śmiałków – najlepiej sprawdzi się mama, tata, starszy brat lub siostra…
  • Zorganizuj sprzęt (smartfon z GPS i dostępem do internetu) i poproś rodzica o zainstalowanie aplikacji: https://play.google.com/store/apps/details?id=menion.android.locus&hl=pl&gl=US lub skorzystaj z innej aplikacji, która wskaże Ci drogę do określonych współrzędnych geograficznych.
  • Jeśli posiadasz kompas, to zabierz go ze sobą – może okazać się przydatny!
  • Zaopatrz się w coś do pisania, kartkę papieru i jakiś drobny przedmiot na wymianę – coś co może sprawić trochę radości kolejnemu poszukiwaczowi ;-).
  • Uzbrój się w cierpliwość… W grze terenowej może wydarzyć się wszystko. Być może ktoś przemieścił lub usunął skrytki, być może zabrał z nich istotne dla Ciebie informacje. Przewidujemy takie sytuacje
    i postaramy się im zapobiec, ale, jak każdy prawdziwy poszukiwacz, musisz wiedzieć, że nie każde poszukiwania muszą zakończyć się spektakularnym sukcesem!
  • Zachowuj się dyskretnie, gdy podejmujesz skrytkę, nie ułatwiaj innym poszukiwań.
  • Zachowuj się fair, nie utrudniaj innym zadania, nie zabieraj istotnych informacji, nie pozostaw skrzynki ze skarbem pustej!
  • Nie przekopuj ściółki – skarb na pewno nie jest zakopany!
Oto obszar naszych poszukiwań

Czas ruszać!

Przygodę najlepiej zacząć na plaży gminnej w Wilkowie.

Usiądź wygodnie na plaży i przeczytaj pierwszy fragment legendy…

„W obecnym Świebodzinie żyło przed wieloma laty dwóch parobków, którzy utrzymywali się z bardzo ciężkiej pracy. Jeden nazywał się Kunz, drugi Heinz. Heinz miał miłe usposobienie, nikomu nie czynił nigdy krzywdy, pomagał swoim bliźnim ile tylko miał sił. Kunz był za to zazdrosny i złośliwy, a pracował tylko dlatego, bo inaczej musiałby umrzeć z głodu, wyczyniał poza tym swojemu kompanowi wszystkie możliwe złośliwości, ten nigdy się jednak nie odpłacał pięknym za nadobne, lecz szedł cicho i spokojnie swoją drogą i spokojnie zajmował się własnymi sprawami.

Pewnego razu Heinz przyszedł podenerwowany do Kunza i powiedział: – słuchaj przyjacielu, dzisiaj w nocy pojawił mi się we śnie anioł stróż i powiedział, ach mój kochany, ponieważ jesteś pracowitym, dobrym człowiekiem i tak bardzo szanujesz swoją starą matkę, czeka cię wielkie szczęście. Trzy razy po trzy dni o północy wyruszaj w drogę, bierz ze sobą motykę i łopatę i idź do ławki pod lipą w ogrodzie twojej matki. Tam kop wytrwale, a to co znajdziesz należeć będzie do ciebie. Powiedziawszy to mój anioł stróż zniknął z miłym pozdrowieniem. Podekscytowany wyskoczyłem z legowiska, ponieważ nawet przez chwilę nie wątpiłem w prawdę tego co powiedział mi anioł. Może razem w określonym czasie, trzy razy po trzech dniach będziemy kopać w ogrodzie, a to co znajdziemy, podzielimy uczciwie, tak jak do tej pory robiliśmy to z pracą.”

Poszukiwaczu! Teraz Twoim zadaniem będzie odnaleźć trzy kolejne skrytki. Jeśli wykażesz się cierpliwością, zaradnością, a przede wszystkim uczciwością jak Heinz, to z pewnością dotrzesz do skarbu. Możesz też próbować zachować się jak Kunz i myśląc tylko o sobie brnąć na skróty do celu…

„Kunz przystał na propozycję dobrego Heinza i podziękował mu za przyjaźń, podczas, gdy jego pełne podstępu i złości serce myślało: ach ty durniu i głupcze, nie dostaniesz nawet grosza ze znaleziska. Zacznę kopać już jutro w nocy, bo jeżeli skarb jest na swoim miejscu przez trzy dni za trzy dni, to jest tam również jutro.

I tak też postąpił kierowany złymi żądzami swego serca. Kiedy z wielkim trudem i po wylaniu wiele potu, wykopał dół na głębokość ośmiu stóp, znalazł wielki garnek z zatrzaśniętą na stałe pokrywą; zabrał znalezisko i powlókł je z wielkim wysiłkiem do swej izby; nie mógł się już doczekać, kiedy zobaczy jego zawartość, a jego oczy błyszczały z radości i cudzej krzywdy, chciwości i złości.”

Wybór należy do Ciebie!

Pierwsza skrytka…
Aby ją odkryć podążaj szlakiem na południe, znajdziesz znak zielonego szlaku pieszego, tuż obok drzewa z czterema pniami leży zwalone drzewo porośnięte mchem, w bluszczu ukryta jest wskazówka.
Współrzędne skrytki to: 52.246970, 15.477268
Pamiętaj, aby zapisać dokładnie liczbę, którą znajdziesz w środku!

Jeśli nie udało Ci się odnaleźć skrytki wykonaj następujące działanie aby uzyskać liczbę, której potrzebujesz…
1+3×2+Y=
gdzie Y to liczba ze skrytki nr 2, pamiętaj o kolejności wykonywania działań matematycznych! To ważne!

mapa

Aby aplikacja Locus Map zaprowadziła Cię do wybranej lokalizacji kliknij:

– menu (w lewym dolnym rogu),
– kliknij „nawiguj do”, – kliknij „współrzędne”
– wpisz dokładne współrzędne, -kliknij „ustaw”
– wybierz opcję „spacer”.
W drogę młody poszukiwaczu!

„Kiedy wreszcie otworzył pokrywę, wsadził łapczywie rękę do naczynia, jednak błyskawicznie wyciągnął ją z powrotem i przeklinał z bólu i złości, ponieważ, ani złoto, ani srebro, lecz żarzące się węgle wypełniały garnek, które szkaradnie poparzyły mu rękę. Ogarnęła go wielka złość na biednego, niewinnego Heinza. Uznał go za sprawcę swego cierpienia. Postanowił okrutnie się zemścić na nim.”

Odnalazłeś skrytkę? Rozczarowanie…? A może wskazówka? Lepiej wściec się i rzucić wszystko szukając zemsty, czy może zapamiętać wskazówki i podążać dalej? Posłuchaj co zrobił Kunz…

„[…] Kunz zakradł się cicho, trzymając w rękach garnek z węglem. Kiedy zobaczył spokojnie śpiącego Heinza, rozłościł się jeszcze bardziej. Nie myśląc wcale o tym, że poczciwiec chciał się z nim podzielić, podniósł kołdrę i wysypał żarzący się węgiel na śpiącego; następnie przykrył go z powrotem i wykradł się cichaczem. W sercu czuł okrutną radość, gdy pomyślał o tym, co może spotkać Heinza.”

Druga skrytka…
Podążając szlakiem na wzniesieniu, Twoim oczom ukaże się leśniczówka, skrytki strzeże pomarańczowy wilk.
Współrzędne skrytki to: 52.243535, 15.474707

Jeśli nie udało Ci się odnaleźć skrytki nr 2 możesz skorzystać z równania:
Z-1+3×2=
gdzie Z to liczba z pierwszej skrytki, pamiętaj o kolejności wykonywania działań matematycznych 😉

Zapisz ważne wskazówki, być może uda Ci się osiągnąć cel, jesteś co raz bliżej… A Kunz dalej nie odpuszcza.

„Kiedy następnego dnia Heinz obudził się i odkrył kołdrę, w bezgranicznym zdumieniu ujrzał, że leży pod niezliczonym mnóstwem starych, złotych monet. Nie mógł wyjść ze zdziwienia i pomyślał sobie, że jego anioł stróż chciał oszczędzić mu mozolnego kopania i dlatego sam przyniósł mu złoto. Ucieszył się ze swego szczęścia i oznajmił w całym domu, że jest za to z głębi serca wdzięczny kochanemu Panu Bogu. Również Kunz usłyszał o tym co przytrafiło się Heinzowi, przybiegł do niego i zażądał połowy skarbu, ponieważ on sam w wielkim trudzie go wykopał. Nie dostał jednak nic. Opowiedział jedynie szczegółowo całą historię o żarzących się węglach i swojej złośliwości. Wywołało to wielkie oburzenie wśród mieszkańców domu, a ponieważ nie chciał na tym poprzestać, historia dotarła przed sędziego, który był sprawiedliwym człowiekiem i konsekwentny wobec złych ludzi. Kazał przynieść cały garnek, wypełnić go żarzącym się węglem i powiedział do Kunza: tutaj jest twoja część. Znalazłeś węgiel i żądać możesz węgla, a teraz wynoś się z powrotem skąd przyszedłeś.”

Skrytka 3…
Usiądź na ławce drogi wędrowcze, po Twojej lewej stronie znajdziesz głaz…
Współrzędne skrytki to: 52.242253, 15465727

Jeśli nie udało Ci się odnaleźć skrytki nr 3, policz średnią arytmetyczną z poprzednich skrytek i dodaj do niej wynik równania: (1+(3×2)):2 =

„Heinz zatrzymał więc cały skarb dla siebie, osiągnięty przez niego bez żadnego wysiłku. Stał się przez to bogatym człowiekiem, a jego potomkowie żyją do dzisiaj poważani i honorowani.

Tak więc pamiętajcie wszyscy, że zło się mści, a z tej legendy niech każdy weźmie sobie do serca to, że chytrość nie popłaca.”

Dobra robota, Młody Poszukiwaczu! Mimo że nie trzymasz w rękach skarbu, to Twoje starania nie poszły na marne! Jeszcze raz musisz wykazać się cierpliwością i sprytem… Pamiętasz liczby, które odnalazłeś w skrytkach? To one są prawdziwym skarbem, którego Kunz nie docenił…

Skrytka ze skarbem…
Aby dotrzeć do skarbu musisz skorzystać z poniższego formularza, wpisz liczby, które uzyskałeś w poprzednich skrytkach aby otrzymać odpowiedź. Pamiętaj, że im bardziej Twoje wyniki różnią się od prawdziwych, tym dalej od skarbu zakończysz swoją podróż. Skarb jest mały, i dobrze ukryty… szukaj głęboko we wnętrzu, tam gdzie niegdyś błyskawica żar gorący wznieciła.

Wpisz kolejne liczby do formularza poniżej i kliknij „Oblicz”.

    
         
         
                         
          

Gratulacje! Jeśli podałeś prawidłowe liczby, to właśnie otrzymałeś współrzędne Twojego skarbu! Wykorzystaj nawigację w telefonie, ona zaprowadzi Cię do skarbu. Jesteś blisko! Miejmy nadzieję, że Kunz Cię nie uprzedził i znajdziesz tam to, co zostawił Tobie Heinz. Jeśli odnajdziesz skarb i zabierzesz coś dla siebie, nie zapomnij zachować się jak przyjaciel i zostaw coś dla innych!

Bibliografia: R. Pankow, „Legendy i historie Ziemi Torzymskiej i okolic”. Przeł. J. Dreczka, A. Żwirkowski. Sulęcin 2002, s. 52-53.